Film ciężki w odbiorze, przypomina trochę Koterskiego z dziwactwami i natręctwami głównego bohatera.
Rodzice postanowili wycofać się z zasad wychowawczych opartych na tradycji romantyczno-idealistycznej. Obserwując otoczenie, dochodzą do wniosku, że należy iść z duchem czasu i zmienić system wartości, który dotychczas uznawali.