świetna drama, uśmiałam się, ale poprzestawiała mi aktorów: Osamu dała rolę ofiary losu co
mi się nie spodobało, a z kolei Yû, za którą nie przepadałam, dała się w tej dramie totalnie
polubić. opcja ze zmasakrowaną uczennicą jako ochroną przed zboczeńcami w wykonaniu
Mirai powaliła mnie na kolana - POLECAM :D