Elly Bordelly lubi wypełniać sklepowy koszyk po brzegi, ale bardzo nie lubi płacić za zgromadzone towary. Wiadomo jednak nie od dziś, że fantazja jest od tego, żeby bawić się na całego. Elly roztrzaskuje głowę kasjera puszką groszku konserwowego. Tłucze nią tak długo, aż ta uwoli pyszną zawartość. Obezwładniona przez ochroniarza wkrótce trafia do aresztu. Film opowiada historię przesłuchania bohaterki, stawiając jednocześnie pytanie: dlaczego? Odpowiedź okazuje się prostsza niż sobie wyobrażali śledczy. Po prostu groszek był w promocji, a puszki solidne.