Chodzę do gimnazjum, jestem na etapie, na którym dużo rozmyślam na temat Boga, czy jest czy go nie ma. Na religii siostra puściła nam najpierw pierwszą część, potem następną. Pierwszą jeszcze przebolałam, nie ma tu aż takich tragicznych rewelacji, jak w dwójce. Jednak oglądając Bóg nie umarł 2, ostatecznie przekonałam się co do swoich poglądów. Brzydze się ludźmi, którzy coś takiego stworzyli. Jest to zwykła propaganda, która ma na celu wpoić nieświadomym nastolatkom, że ateiści to wcielone szatany, zrobią wszystko by zrujnować kościół i chrześcijan, oni nie mają zachamowań. A równocześnie katolicy= biedni męczennicy, którzy z każdej odpierają ataki ze strony niegodziwców. W ŻADNYM CYWILIZOWANYM KRAJU (A JUŻ NA PEWNO NIE W STANACH) NAUCZYCIELKA NIE BĘDZIE MIEĆ ROZPRAWY SĄDOWEJ, BO POWIEDZIAŁA KILKA SŁÓW O JEZUSIE. Dziękuję ci siostro, że właśnie dzięki tobie dostrzegłam, kto jest prawdziwym tyranem :)
Pożyjesz troszkę Agatko, to sama się przekonasz, że ten film był bardzo wartościowy w swojej prostocie. Z drugiej strony niechęć do duchowieństwa jest często najwygodniejszą wymówką, by "nie tracić czasu na Boga". Możesz sama zacząć poszukiwania - niezależnie od lekcji religii. Może to jeszcze nie ten czas....Kiedyś pytanie o istnienie Boga wróci do Ciebie jak bumerang. Z doświadczenia wiem, że zawsze wraca. Można uciekać, szydzić, zaprzeczać, ale w różnych sytuacjach życiowych ono zawsze wraca. Powodzenia :)
tak samo jak inne pytania które nas ciekawią a nie jesteśmy w stanie na nie odpowiedzieć jak np. czy kosmici istnieją. nie oglądałem filmu i raczej nie obejrzę nie mam aż tyle czasu żeby ryzykować. ale sprawa sądowa o Jezusa jest tak niedorzeczna że nie ma opcji że ten film trzyma się kupy. co ciekawe że wygląda że powstały 4 części podczas gdy dobre filmy przestają być kontynuowane po jednej. btw ciekawe że uczymy się jak to chrześcijan prześladowano jak to jest najbardziej pokojowa religia nadstawianie policzka oddanie życia za jakiś wymyślony grzech który każdy ma bo pochodzimy od jednej pary grzeszników nawet czytają ci o Jezusie który demoluje świątynie bo nie podoba mu się materializm duchownych a potem oglądasz złoto w bazylice księdza zasuwającego nowym Renault z salonu które dopiero po jakimś czasie pojawia się dopiero w tv w reklamach (wiem że ta marka to nie Bentley ale mieszkałem wtedy na małej wsi więc...) itd. a potem oglądasz filmy i czytasz sobie o inkwizycji krucjatach i całym tym zabijaniu niewiernych jakby zapomnieli o nowym testamencie na kilkaset lat. z resztą dlaczego w X w. był chrzest? żeby nie dawać pretekstu do wojny co by nas drodzy sąsiedzi nie rozjechali za bycie niewiernymi. najbardziej rozwala jak oceniano czy można kobietę spalić na stosie. otóż wystarczy wrzucić ją do wody jak utonie to jest w lepszym miejscu także spoko a jak suknia jej w tym przeszkodzi i nie pójdzie na dno jak kamień to znaczy że trzeba ją spalić. poziom hipokryzji i naiwności mimo szczerych chęci nie pozwala powtarzać za innymi starych formułek.
Masz wielkie szczęscie że żyjesz widocznie w miejscu w którym tak nie jest :]] takich spraw jest pełno. Wystarczy zwrocic uwage na to ze przesladowanie chrzescijan jest dzis baaaardzo szerokie więc czemu sądownictwa by miało nie sięgać skoro też tworzą go ludzie którzy nie zawsze są wporządku. Naprawde wystarczy mieć wtyki i wpływy. Prawo mówi swoje , ale wystarczy dobry wrogo nastawiony do chrzescijan adwokat, a jak jeszcze dojdzie do tego sędzia o podobnym nastawieniu to juz jest prawie pewne jak to sie skonczy . Zresztą wystarczy wpisać jakieś tagi w google i juz wyskakuja strony: np.: http://www.fronda.pl/a/stracila-prace-bo-mowila-w-pracy-o-biblii,48396.html
Też bym chciała żeby to było niemożliwe, ale niestety tak jest ;-]
Nie brakuje też doniesień o byciu zwolnionym z powodu byciu homoseksualistą, bądź niewierzącym. Ba, w niektórych stanach osoba niewierząca nie ma prawa objąć stanowiska publicznego. To rozumiem jest jednak okej, ale gdy wyrzucają jakąś fanatyczkę z pracy, za grożenie lesbijce piekłem, to olaboga, prześladują.
Wybacz, ale ten komentarz jest przekoloryzowany i bezsensu, Nikt nie mówi, już na pewno nie ja, że jest okej jak się kogoś nie dopuszcza do władzy ze względu na wierzenia osobiste, I jakbyś mogła to powiedz mi konkretnie o jakie stany chodzi, chętnie się zagłębie czemu tam tak się dzieje, bo takie krótkie informacje na pewno nie są obiektywne. A co do drugiej części Pani komentarza to gratuluję umiejętności manipulacji słownej :) Chyba Pani z deczka nadinterpretowała ten artykuł
Jestem facetem, tak gwoli ścisłości. I stany o których tu mowa to: Arkansas, Maryland, Mississippi, Karolina Północna, Karolina Południowa, Pensylwania oraz Tennessee. Łącznie 7 stanów, które otwarcie zakazują osobom niewierzącym obejmowania stanowisk publicznych.
Skoro Ty podajesz całkowicie nieobiektywne źródło informacji, to ja mogę dokonać jej przekoloryzowania. Strona o charakterze ultrareligijnym nigdy nie będzie obiektywna w sprawach oceny jakiejkolwiek sytuacji mającej zabarwienie religijne. Wystarczyło mi 5 minut, by znaleźć informację o tym, że owa kobieta wniosła sprawę do sądu i ją wygrała. Łatwo twierdzić, że jest się prześladowanym, jednocześnie mając ogromne wpływy na kształt polityki państwa, edukacji, czy też mając ogromne ulgi podatkowe. No nie brzmi to nazbyt jak prześladowania. Jasne, jednostki mogą się z nimi spotykać, ale jako instytucja, chrześcijaństwo jest niezwykle ciężkim do ruszenia monolitem.
Przepraszam, jakoś tak sobie założyłam że rozmawiam z Panią :D
Ok, nie czuję się na tyle mądra i oczytana żeby kontynuować z Panem tą rozmowę bo to i tak mało istotne, świat nigdy nie był sprawiedliwy, a kto myśli że kiedyś może być inaczej żyje w iluzji, Aktualnie przeżywam piękne święta Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, i życzę Panu wszystkiego dobrego :))
Myślę że Agatka jest na etapie głębokich doznań podczas pobytów w galeriach handlowych i służy z ochotą jako mięso armatnie na ,, czarnych marszach,, gdzie walczy się o prawo własności do swoich macic. Może kiedyś dorośnie i dojrzeje. Oby.
P.s. To był bardzo dobry pomysł żeby zlikwidować gimnazja.
Ten film to ckliwa propagandówka, ograna na najprostszych schematach. Dobrze, że niektórzy to widzą.
gimby i ryby glosu nie maja ... dziecko slabej wiary jak pylek na wietrze na dorosle zycie zycze rozumu i duchowego oswiecenia
Slyszales o czyms takim jak trudne doswiadczenie(jakies dramatycznie wydarzenie) ktore nie jednego pustego w srodku czlowieka uswiadomilo ze jest ktos taki jak Bog?
zeby nas prowadzil przez zycie doczesne pomagal nam w trudnosciach oraz w stawaniu sie dobrymi ludzmi i blogoslawil nam i na koncu doprowadzil do Siebie
sam fakt, że dał nam wolną wolę powinien uniemożliwić mu jakąkolwiek ingerencję w nasze życie, a jakby chciał nas przy sobie to nie wodziłby nas na pokuszenie zostawiając w Edenie drzewo poznania dobra i zła (oczywiście tylko zakładając, że to miało miejsce)
Oczywiście, że w żadnym cywilizowanym kraju nauczyciel nie będzie miał sprawy sądowej, za to że odpowiadając na pytanie ucznia o Jezusa czy Mahometa przytoczy kilka słów. Problem stanowią nawiedzeni nauczyciele dla których lekcje przedmiotu stanowią jedynie tło dla nawracania uczniów i po prostu minęli się z powołaniem. Wyobraźcie sobie, że wasze dziecko chodzi w szkole na lekcje historii podczas których nauczyciel Muzułmanin permanentnie przytacza cytaty z Koranu, konfrontuje je z Biblią itd.
Osobną kategorię stanowią nauczyciele którzy próbują przedstawiać uczniom wiedzę nie w oparciu o naukę lecz religię i niech teraz taki ktoś uczy fizyki albo biologii.
Właściwie to można byłoby na podobnej zasadzie nakręcić filmik w którym pozywa się rodzica za to, że ten skarcił swoje dziecko klepiąc w pupe i przedstawić to w kontekście przemocy wobec dzieci. Na pewno każdy zwyrodnialec będzie nim zachwycony.
No i ten krwiożerczy tłum ateistów naprzeciw chrześcijańskich aniołków :-)
Trzeba było sobie doczekać do napisów końcowych i tam masz wymienione kilkadziesiąt spraw dotyczących przesladowan chrzescijan w samych USA.
I dobrze dziewczyno.Nie słuchaj nigdy żadnych nawiedzonych zgredów.A w cywilizowanych krajach to sę do sądu idzie za pokazywanie takich filmów w świeckiej szkole ;)