6/10 i to tylko ze względu na fantastyczną jak zawsze Stane Katic. Sam film, jak to kiedyś
trafnie określiła Agnieszka Chylińska " dupy nie urywa". Bez urazy dla fanów filmu ;)
To zdecydowanie najlepsza część Bibliotekarza. Najwięcej w tym fantasy. Film pokazuje, że zadaniem Bibliotekarza jest nie tylko ochrona cennych artefaktów, ale też walka ze złem i ratowanie ludzkości przed mocami nieczystymi i za to cenie tak ten film. Ale to była najglupsza milostka Flynna, bo ledwo poznał dziewczynę...
więcejZna ktoś może tytuł piosenki z około 35 minuty filmu.
W napisach 'leci' to tak:
Mam wrażenie, że coś unosi się w powietrzu. #
Sprawia, że moje myśli szybują nie wiadomo gdzie. #
Odkąd cię poznałem,|czas zastygł w miejscu. #
Wiem, że to zabrzmi szalenie,|ale uległem twojemu czarowi. #
Najpierw spędzamy czas na...
Co prawda sama jakość produkcji najwyższa z tej trójki i już w zupełności przypomina normalny film, ale dlatego właśnie znikła gdzieś specyficzna otoczka poprzedników.
Jedynka była rozkosznie pół-amatorska i po prostu zabawnie oglądało się coś tak bezczelnie kiczowatego, dwójka już w lepszym stylu, ale dalej z lekkim...
Bibliotekarz skacze po 5 metrów nad przepaścią bez rozbiegu i strażniczka ładna buzia mimo niepozwalającego oddychać gorsetu plaska jak deska.To wygląda jak fabularyzowany kiepski komiks.
Pierwsza cz. Bibliotekarza była typowo przygodowa. Druga również chociaż już gorsza. TA część to w ogóle nie jest przygodowa. Wampiry! Czary! To fantasy jakieś pieprzone a nie przygodówka. Całe szczęście partnerka Flynna nie była tak obleśna jak ta z drugiej. Druga najgorsza - trzecia średnia - pierwsza najlepsza :D To...
więcejnajlepsza czesc z serii , najladniejsza partnerka bibliotekarza i najlepszy humor :) tego
brakowalo 1 czesci zdecydowanie bo 2 juz o niebo lepsza, a 3 wymiata :)
żenada, do najlepszej jedynki nie ma porównania. Już druga część była słaba, ale to to jest już kompletna żenada. Z filmu przygodowego zrobili całkowitą bajkę. Żałosne, zawiodłem się jak nigdy.
Szczególnie w scenie kiedy Bibliotekarz budzi się w jej pokoju. Widać, że kobieta się znakomicie bawiła rolą, a i jej partner nie zawiódł. Świetnie wcielił się w rolę safandułowatego "okularnika" jakby był do niej stworzony. Tak w ogóle to jeden z nielicznych ostano filmów który ma BAWIĆ nie powodując przy tym...