Tak, a z kół nie zostałoby nic, nawet felg, więc nigdzie by nie przejechali. Po drugie będąc on przywalony w samochodzie ze złamanym otwarciem nie przeżyłby 12 godzin (brak tlenu, utrata krwi, zakażenie), nie mówią już o dwóch dniach. Tego typu łamania praw fizyki było jeszcze wiele.
Sam by nie przezył , oczywiste, ale on nie jechał ani po lawie , ani po magmie, tylko gorącej skale(nie płynnej) , opony ofc by sie spaliły, ale był rozpedzony i by przejechał. Tak jak z bieganiem bo rozżażonych węglach.
Rozgrzane skały??? buahahaha , to była stygnąca lawa, gdy meiszał kołami widać było jak wygrzebywał lawę spod skorupy. Oglądaj uważnie zanim się wypowiesz.
Realnie to nie możliwe, lava ma ponad tysiąc stopni. A w baku jest paliwo, więc samochód by wyleciał w powietrze. Felga to metal, więc się by stopiła w tej temperaturze. Tak samo przejazd przez rzekę, nawet terenowy samochód by nie dał rady, dlatego że woda by zalała silnik.
Po drugie nawet zastygnięta lawa
ma tysiąc stopni Celsjusza
wiec w tej temperaturze
by się metal stopił.
A auto wybuchło
bo w baku jest paliwo.
auto by nie wybuchło - normalnie mógł przejechać
nie macie pojęcia jak to działa. wpisaliście lawa w google liznęliście 2 artykuły i już znawcy w temacie się wypowiadają jak auto by zareagowało.
jesteście podobni to pseudointeligentów w innych dziedzinach. Pamiętam jak ktoś rzucił w temacie odchudzania że kaloria = kaloria i np ludzie jak mieli zamiar spożyć na kolacje 500 kalori to sobie wymyślili że można chlapnąć wina za 500 kcal i będzie to samo
i sobie ludzie alko z posiłkami wymiennie wliczali w bilans kaloryczny.
Jak masz pełny bak to zaczyna płonąć. Kiedy masz opary w odpowiednim stężeniu, wtedy wybuchnie ;)
Tak to działa, z tym bilansem, zależnie od diety. Chcesz 500 kcal to możesz to uzupełnić w jaki chcesz sposób, ale musisz się trzymać proprocji białko/tłuszcze/węglowodany, takich, jakie sobie założyłeś.
Może ten ktoś nie miał żadnych proprocji ustalonych, więc nie obchodziło go, czy uzupełni winem czy piwem :D
Ja Wam powiem jak to jest naprawdę :) To jest tylko film :) naiwny, fajny, może się podobać, nie musi. W 96 spełnił swoją funkcję.