Film jest kombinacja scen i skeczy powielających najbanalniejsze filmowe stereotypy i klisze. Fatalnie dobrana obsada, Sharon - bez magnetyzmu i seksapilu, które są jej największymi atutami.
Sharon Stone zagrala bardzo realistycznie a temat filmu napewno wielu kobieta jest znany.W filmie troche jest za duzo gadania ktore niszczy klimat filmu.
Od pierwszych minut filmu zarysowuje się nam ciekawa charakterystyczna postać Glori w którą wciela się Sharon Stone dzięki której film ogląda się znakomicie i wygląda jak dobry Milf. Historia jest intygrujaca gdzie byłem ciekawy każdej kolejnej sceny. W porównaniu z wcześniejszą wersją filmu to twórcy nie dokonali...
Równie dobry, jak jego pierwowzór Johna Cassevetesa. Sharon Stone nie jest wcale gorsza od wspaniałej Geny Rowlands.
Spoilery: Kobieta po przejściach musi zająć się dzieckiem, które jest jej niczym krowa u wozu. O tym w skrócie jest ten film. Jest także o samolubstwie, egocentryzmie, miłości, no i rodzącej się potrzebia macierzyństwa. To prowadzi właśnie do kina familijnego. A cały ten film jest okraszony gangsterami, więzieniem,...