I choć mamy tu do czynienia z czymś na kształt męskiej Xeny, to film ogólnie ogląda się bez uczucia znużenia, lub zażenowania. Zasługą tego, jest dosyć szybka akcja, i całkiem przyzwoite sceny walk. Nie obyło się też bez krwawych scen, ale są one na poziomie przedszkolaka, więc nikt z tym, nie będzie miał problemu. Jak na kino akcji i przygody jednocześnie, jest to pozycja całkiem przyzwoita - co mnie dziwi, bo spodziewałem się raczej kaszanki.