Zdjęcia do filmu kręcono w Gotenbie, Tokio, Abashiri i Jokohamie (Japonia).
Dom z pierwszego snu jest reprodukcją domu, w który Kurosawa spędził dzieciństwo, znajduje się w Koshikawa. Można nawet dostrzec tabliczkę z napisem "KUROSAWA".
Kurosawa miał problem ze zdobycie pieniędzy na nakręcenie filmu. Japońskie studia odmawiały mu pomocy ze względu na to, jak krytycznie film odnosił się do kwestii energii jądrowej. Kurosawa wysłał kopię scenariusza do Stevena Spielberga. Ten, zachwycony jego treścią, pomógł Kurosawie dogadać się z Warner Bros.
W oryginalnej wersji było w sumie jedenaście snów. Wersja ta okazała się jednak za długa i trzy z nich wycięto. Jeden z nich przedstawiał ludzi latających w powietrzu, kolejny buddyjskich kapłanów protestujących przeciw podatkom nałożonym na świątynie, trzeci zaś prezenterów mówiących o przerwaniu pokoju na świecie.