Ktoś zauważył kilka smaczków?
Gene w Rozmowie chodził w przezroczystym płaszczu przeciwdeszczowym- w Wrogu - jeden z gości z NSA śmigał w takim samym..
Scena spotkania i obserwacji z tą kobietką - takie same ujęcia jak w Rozmowie..
Okulary Gena - kolejny element..
To tak co mi się na pierwszy rzut skojarzyło..
Tak, te wszystkie nawiązania do "Rozmowy" były bardzo fajne i przyjemnie się je zauważało. W pewnym momencie na ekranie komputera agentów NSA pojawia się stare zdjęcie Gene'a z lat 70-tych - nie wiem czy to nie kadr z "Rozmowy". A sam film bardzo przyzwoity - ciekawy, dynamiczny, zawsze dobrze się go ogląda - 8/10.