W zasadzie nie mam pretensji do Naomi Watts, ale do scenarzystów za jej "inteligencję inaczej". Rosyjska emigrantka nie zastanowi się nawet nad konsekwencjami, gdy rozpoczyna swe "szeroko zakrojone" śledztwo w świecie ruskiej mafii, jest ufna jak dziecko wobec podejrzanych obcych, a nawet liczy na ludzkie odruchy...
świetny Mortensen i bardzo dobry Cassel.. wytwarza się chemia między widzem a obrazem.. dobre
kino.. rosyjski zalatuje polskim akcentem :)
Pierwsze słowo jakie nasuwa się mi po obejrzeniu "Wschodnich Tajemnic" to... bajka. Nierealność, chaos i byle jak składany scenariusz aż bije po oczach : groteskowa rosyjska mafia z komiczną postacią Kirilla na czele, przeplatanie angielskiego z rosyjskim, powierzchownie poruszony problem handlu kobietami (po co w...
Nabrałem się czytając recenzję z wysoką oceną Rogera Eberta na imdb.
No cóż, widocznie mam inny gust - chociaż wcześniej mogłem polegać na jego opiniach.
Pomijając banalną fabułę, hektolitry krwi oraz niepotrzebne eksponowanie przemocy - w filmie jest tyle emocji "co kot napłakał", żadnego napięcia (poza ostatnimi...
Film jest wielki. Jeśli ktokolwiek myśli inaczej to poza hollywoodzkie wyobrażenie o gangsterach nie powinien wychodzić i takie filmy, jak ten Cronenberga sobie darować. Nie dzieje się tu żadna dynamiczna akcja, ale jednak nie sposób się nudzić. Bo jak się nudzić kiedy aktorzy dają wspaniałe show (rozmowy w rosyjskim i...
więcejgreen book, history of violence i teraz to
serialowe knio tylko i wyłącznie dla fanów tego aktora albo takich prostych historyjek gangsterskich
Film tak naiwny i płytki
A główne wątki tak slabo rozwinięte
ze najbardziej emocjonował mnie i rozczulał wątek ukrywanej orientacji Kirill’ego(?) a raczej nie o to chodziło ://
Należy pochwalić scenariusz i grę aktorską. Aktorzy zagrali genialnie. Film jako całość wypada
dobrze.
Film według mnie całkiem dobry, niezła fabuła przyjemnie sie ogląda, dobre aktorstwo ale zakonczenie calkiem nieudane jak dla mnie i mi po prostu nasuwa sie pytanie co było dalej? Jakby zadnego przelomu w filmie cassel, mortensen, watts co z nimi dalej, jak ta historia wyglada dalej. Takie zostawienie filmu w otwartej...
więcejW tym grobowcu (grobowiec, bo te dziewczyny nie są tak sobą, są jak chodzące trupy), w którym przesiadywał książę na białym koniu, bohater od siedmiu boleści były też inne kobiety, a on nic z tym nie zrobił. Bo przecież ... im w tyłki (dosłownie i w przenośni). Liczy się zakończenie śledztwa, po to, żeby zrobić miejsce...
więcejI ten stereotyp Ruska pijaczka .Flaszka wódki w co drugiej scenie... Odpuścili by sobie bo z dramatu zrobiła się parodia....
Ale ani to oryginalne, ani gramotne. Realizacja szwankuje, trąci myszką, a scenariusz - naiwnością. Za to mamy absurdalnie naturalistyczne podcinanie gardeł, co - jak wiadomo - kręci Cronenberga. Można tylko dla posępnego Viggo.