Ale koleś ma denne filmy. Chyba najbardziej podobało mi się G. I. Joe - trochę przez sentyment do kultowej serii komiksów TM-Semic a trochę też, że wolę takie klimaty niż jakieś Mumie.

No widzisz a ja akurat uwielbiam takie lekkie kino przygodowe z nuta komedii i horroru, nie oczekuje NIC wiecej poza wciagajaca fabula i zeby byla akcja - a Sommers jednak umie robic takie wlasnie kino :)

Właśnie o tym samym pomyślałem. Zastanawiam się, czemu nie kręci już nowych filmów.