te zto widzialem wlasnie i mialem tez napisac..jestem ciekaw strasznie tego serialu albo bedzie hit albo kit
Zacząłem oglądać z sympatii dla Rainna Wilsona. Był genialny jako Dwight Schrute w "Biurze". Postać kreowana w tym serialu przez Raina nie jest nawet w połowie tak dobra jak Dwight. Co do samego serialu - to trzeba powiedzieć, że podobnych jest na pęczki. Nie ma w nim niczego nowego. Dlatego też żegnam się z serialem bez większego żalu.