Omega i Zgraja walczą z Imperium o swoją wolność.
Generyczny, bezpłciowy finał.
Typowy kapelusznik...
Serial, o którym rano już nie będę pamiętał.
Wielka szkoda, że serial nie poszedł w mroczniejsze klimaty, które pokazał, że umie stworzyć.
Serial nie wyjaśnił nic szczególnego i wprowadził jeszcze więcej zamętu do kanonu.
Finał, który nie ma znaczenia, jak cały ten...