Właśnie ukończyłem gre i to jedna z najlepszych fps-survhorrorów jakie przyszło mi zagrać. Spodziewałem się rozwalającej mózg fabuły i przesłań jak to zwykle bywa w tego typu grach i spodziewałem sie nie na próżno. Wiele ludzi zadaje sobie pytanie skąd i dlaczego jest tam tyle monstrów które człowiek z ledwością może sobie nawet wyobrazić. No właśnie kiedy człowiek sobie takie rzeczy wyobraża, rzeczy które leżą gdzieś na najdalszych zakamarkach wyobraźni? Wtedy gdy jest sam. I odpowiedź do całego zajścia już jest na samym początku gry tylko mało kto wsłuchuję się intra i cutscenki. Potem ludzie zadają właśnie za dużo pytań.
Bardzo dużo do myślenia dała scena z Sofią. Już myślałem że odłączyliśmy się od świata wyobraźni ale jednak nie... w końcu chyba każdy z nas w trudnych i samotnych sytuacjach miewał myśli lub sny takie jak Simon miał o Sofii.
Tak na koniec chciałem dodać że większość ludzi na świecie poniża gry, uważa je za niszczące ludzki umysł, że to dla dzieci i starszych dzieciaków itp itd... A teraz niech tak mówiący ludzie przedstawią mi choćby jakiś Film w którym mamy taki zbieg wydarzeń, fabuły i tyle przesłań co właśnie w takich grach jak Cry of Fear, Half-life 2, S.T.A.L.K.E.R czy choćby OUTLAST.
Najbardziej udane i najmądrzejsze gry to takie które nie są robione z myślą o Górach Dolarów. Jest ich niewiele ale są one najlepsze.
Zgadzam się, gra od początku aż do samego końca trzyma odpowiedni poziom strachu. Naprawdę jest ona warta uwagi i polecam jeżeli ktoś nie ma w co grać po nocach, plus słuchawki to priorytet! ;)
W pełni się zgadzam no może po za tym że w takim Outlast'ście to fabuła jest przewidywalna i nieco kliszowa i mało odkrywcza ale kwestia gustu. A co do tych ludzi co uważają gry za istne narzędzie szatana niszczące umysły młodego pokolenia to ja np mogę nieco ponarzekać na to co puszczają w naszej ,,cudownej" telewizji Polskiej na takim polsacie i tvn'e to zapychają swoją ramówkę takimi mega gniotami jak dlaczego ja i ukryta prawda aż chce się płakać i śmiać z żalu.